Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Z fantazją, pomysłem i dobrą organizacją, czyli jak pokonać bolszewików

Dodano: 13/08/2016 - numer 1496 - 13.08.2016
Armia „kapitalistyczno-obszarniczej” Polski miała się sama rozpaść od dezercji, złej organizacji i zaprzaństwa dowództwa – tyle oficjalna sowiecka propaganda. W kuluarach Lew Trocki powtarzał jednak, że Polacy są dobrze zorganizowani i żeby nie przesadzać z optymizmem. Sztab Główny Wojska Polskiego dysponował precyzyjnymi raportami o swoim przeciwniku. „Kawaleria dobra, dobrze wyszkolona i nadzwyczaj dzielna” – pisał agent Wydziału Informacyjnego o Konnej Armii Siemiona Budionnego, która zmierzała latem 1920 r. w stronę Lwowa. Konarmia stanowiła największe wyzwanie dla wywiadu polskiego, była bowiem specyficzną formacją, która mogła się sprawdzać tylko w Europie Wschodniej, z rozległymi stepami, niewielkimi miastami i znacznymi
     

12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze