Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

W aptekach zostawiamy miliardy złotych

Dodano: 22/09/2016 - numer 1529 - 22.09.2016
RYNEK FARMACEUTYCZNY \ Statystyczny Polak odwiedza aptekę częściej niż raz w miesiącu. Zostawiamy w aptekach ponad 30 mld zł rocznie – wynika z raportu o rynku farmaceutycznym w Polsce przedstawionego przez Fundację Republikańską.
Prezentacja raportu fundacji odbyła się przy okazji debaty „Polskie apteki na zakręcie: od 1 do 51 procent” zorganizowanej podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. Wynika z niego, że 96 proc. aptek w Polsce jest w rękach polskich właścicieli. Rynek jest niezwykle rozproszony, bo największy podmiot nie posiada nawet 5 proc. aptek w skali kraju, a kolejne dwa największe mają ok. 3 proc. i 2 proc. Pozostałe sieci posiadają mniej niż 1 proc. Sieci apteczne to w dużej mierze polskie firmy rodzinne, często będące własnością farmaceutów i rozwijane od wielu lat. Do sieci z udziałem obcego kapitału należy 594 spośród 14 780 aptek, czyli 4 proc. placówek.
Podczas debaty dyskutowano m.in. o projekcie, aby 51 proc. udziałów w aptece miał dyplomowany farmaceuta. W rozmowach o planowanych zmianach uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET, Naczelnej Rady Aptekarskiej oraz Federacji Pacjentów Polskich. Obecny był też prof. Bogusław Banaszak, konstytucjonalista, członek rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów. Krzysztof Łanda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia zapowiedział, że jeszcze w tym roku nowa ustawa farmaceutyczna trafi do konsultacji zewnętrznych. Dodał, że planując zmiany w przepisach, resort chce utrzymania na rynku zarówno aptek sieciowych, jak i indywidualnych.
Jak wynika z raportu, Polska na tle innych krajów europejskich wyróżnia się dużą liczbą aptek. Dzięki temu pacjenci, szczególnie w miastach, mają ułatwiony dostęp do leków. Według danych firmy PharmaExpert w marcu 2016 r. do apteki sieciowej przychodziło miesięcznie średnio 5290 pacjentów, zaś aptekę indywidualną odwiedzało 3280 pacjentów. W efekcie przeciętna apteka indywidualna ma niższy o 42 proc. obrót i często rekompensuje to sobie wyższymi cenami leków nierefundowanych. Wszyscy razem zostawiamy w aptekach ponad 30 mld zł rocznie.
Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich, zwrócił uwagę, że w debacie o ustawie i aptekarzach zapomina się o pacjentach. Zgodnie z opiniami WHO bezpieczny pułap dopłat pacjenta do leków nie powinien przekraczać 40 proc. – Z danych firm badających rynek i danych NFZ-etu wiemy, że dopłaty do leków recepturowych są na poziomie 50 proc., a pozostałe 70 proc. Dla pacjenta jest ważne, żeby leki były dostępne, maksymalnie tanie i dostarczone w jak najkrótszym czasie – stwierdził prezes Maćkowiak. Dodał, że według danych TNS grupie 32 proc. seniorów w Polsce zdarzyło się nie wykupić recept z braku pieniędzy. Prawie jedna trzecia z nich z przyczyn finansowych zażywała mniejsze dawki leków lub rzadziej, niż wynikało z zaleceń lekarza. Częściowym rozwiązaniem tego problemu może być program bezpłatnych leków dla seniorów wprowadzony przez obecny rząd od wrześ­nia tego roku.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze