Cmentarna sesja „Wyborczej”

Media Agory sięgnęły dna. Występ Ewy Siedleckiej na tle grobów przejdzie do historii jako klasyczny przykład manipulacji i całego paskudztwa reprezentowanego przez media Adama Michnika. Siedlecka, pomykając po cmentarzu i przysiadając na przygrobnej ławeczce, radzi rodzinom smoleńskim, jak skutecznie zablokować ekshumację, którą zamierza przeprowadzić prokuratura w związku z zaniedbaniami ekipy Donalda Tuska. Siedlecka odwołuje się do uczuć i delikatności; do tego, by szanować ból po stracie najbliższych. Jest to nic innego jak faryzeizm i obłuda w najczystszej postaci. Może Adam Michnik i Monika Olejnik (niezwykle aktywna na łamach „Gazety Wyborczej” w tematyce smoleńskiej) już nie pamiętają wszystkich publikacji, ale młodsi współpracownicy zapewne kojarzą teksty na temat gen. Andrzeja