Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pożegnanie „Halicza”

Dodano: 05/12/2016 - numer 1590 - 05.12.2016
To, że przeżyłem powstanie, było dla mnie wskazaniem, że mam coś jeszcze do zrobienia dla tych, co zginęli. Dlatego razem z tymi, którzy ocaleli, zajmowaliśmy się odnajdywaniem ciał naszych kolegów i ich pochówkiem na Powązkach. Teraz ci, których udało się odnaleźć, leżą tam pod brzozowymi krzyżami. Polacy dowiedzieli się późno o barwnej historii życia kpt. rez. Henryka Kończykowskiego ps. Halicz. Gdy w 2013 r. skończył 90 lat, ukazała się książka „Zośkowiec”. Publikacja ta wywróciła do góry nogami dotychczasowe spokojne życie „Halicza” emeryta. Wcześniej milczący o swojej przeszłości – teraz opowiadał, zdumiony, że historia jego życia interesuje tak wielu. Czytelnicy chcieli słuchać opowieści o dzieciństwie w II Rzeczypospolitej, kolegach z harcerskiego batalionu Armii Krajowej „Zośka”,
     

11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze