Bojownik

Donald Tusk stanął na czele protestu przeciwko ACTA. W surowych słowach napiętnował nikczemny rząd, który to porozumienie podpisał, bo nie będzie się poddawał szantażowi idiotów i złodziei, jak to określił czołowy działacz PO. Jakby nie był czołowy, toby go nie wysyłano do wszystkich telewizorni na wywiady, zamiast na leczenie. Zamiast zaprawy porannej rząd Rzeczypospolitej będzie skandował przed kancelarią: „Donald Tusk, gdzie twój mózg”, „Donald, matole, nasz rząd obalą kibole”, „Kto za Tuskiem, ten nie skacze, hop, hop, hop!”, oraz Graś solo „Izwinitie!”. W następnych dniach rząd Tuska weźmie udział w pikietach przeciwko prywatyzacji lasów państwowych, przedłużeniu wieku emerytalnego, skandalowi ze Stadionem Narodowym oraz kontraktowi gazowemu. Poszukuje się ochotnika, który z tej