Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Niepamięć epidemią afery Amber Gold

Dodano: 12/01/2017 - numer 1621 - 12.01.2017
ŚLEDZTWO \ Nie było żadnych sygnałów, które wskazywałyby, że dojdzie do afery Amber Gold. Szkoda, że nie wiedzieliśmy o przekrętach spółki, którą kierował Marcin P., w 2009 r., czyli przed wybuchem skandalu – przyznała podczas wczorajszego przesłuchania komisji ds. Amber Gold Anna Skupna, prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Anna Skupna w czasie ujawnienia afery Amber Gold była najważniejszą osobą w gdańskim sądownictwie. Wczoraj, podczas przesłuchania pani prezes przez sejmową komisję zajmującą się sprawą, próbowano ustalić, jakie konsekwencje wyciągnięto z pracy gdańskich sędziów, którzy zwlekali z badaniem licznych nieprawidłowości związanych ze skalą oszustw Marcina P. – Po ujawnieniu afery przeprowadzono bardzo wiele lustracji. Była również wizytacja przedstawicieli Sądu Okręgowego w 
     

49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze