Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Sędzia ukradł i siedzi w domu, ale pensję bierze

Dodano: 18/03/2017 - numer 1677 - 18.03.2017
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Robert W. jest od ponad miesiąca „odsunięty od czynności służbowych”, bo sklepowi ochroniarze przyłapali sędziego na gorącym uczynku. Siedzi więc w domu i nie pracuje. Pomimo to pensję dostaje w pełnej wysokości! – Bo nie zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne – tłumaczą w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu. Z kolei sędzia ze Szczecina ma postawione zarzuty dyscyplinarne, a dostaje pensję obniżoną zaledwie o jedną czwartą. Skandal wybuchł na początku lutego br. – we Wrocławiu pracownicy ochrony supermarketu zatrzymali mężczyznę, który połakomił się na sprzęt elektroniczny (głównie pendrive’y), którego wartość oszacowano na ponad 2 tys. zł. Delikwentem okazał się sędzia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Śledztwo wszczęła prokuratura rejonowa, później
     

31%
pozostało do przeczytania: 69%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze