Najlepsza reklama ekstraklasy

Kilkudziesięciu skautów z lig zagranicznych, 40 tys. kibiców, fantastyczny doping i wreszcie fenomenalna gra piłkarzy obu drużyn. Mecz Lech Poznań–Legia Warszawa (1:2) przyniósł tyle emocji i stał na tak wysokim poziomie, że można go śmiało uznać za najlepsze spotkanie sezonu 2016/2017. Najważniejsza była jednak dramaturgia. Jeszcze w 81. min było 0:0 i chyba wszyscy obserwatorzy tego meczu już się pogodzili z tym, że spotkanie zakończy się sprawiedliwym remisem. Początek meczu należał do Lecha, później lepiej grała Legia. W tym momencie zaczęło się jednak wielkie strzelanie. 82. min – Tomasz Kędziora 1:0. 88. min – Maciej Dąbrowski 1:1. I wreszcie w 94. min znienawidzony w Poznaniu i przez cały mecz, kiedy rozgrzewał się przy linii bocznej, wyzywany od „judaszów” – Kaspar Hamalainen i 1: