Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Bogusław Mec nie żyje

Dodano: 12/03/2012 - Numer 155 - 12.03.2012
Wspomnienie \ Wszyscy zapamiętają tę charakterystyczną sylwetkę wysokiego, smukłego mężczyzny w czarnym kapeluszu. Gdy tylko pojawiał się na estradzie, elektryzował żeńską część widowni. Nie wiadomo, co bardziej działało na kobiety – sylwetka, kapelusz czy niepowtarzalny ciepły, choć niezwykle męski tembr głosu. Nie było chyba koncertu, żeby udało się mu wymigać od wykonania niewątpliwie największego przeboju, jaki miał w swoim repertuarze – „Jej portret”. Ten malarski tytuł w wypadku tego artysty jest bardzo trafny. Bogusław Mec studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych, ale po debiucie w Opolu w 1971 r. związał się na stałe z muzyką. Koncertował z jazzową czołówką polskiej estrady, próbował swoich sił także za granicą. Po latach z powodzeniem wrócił do malarstwa, nie
     

78%
pozostało do przeczytania: 22%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze