Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Sędzia Waldemar Żurek uniknął dyscyplinarki

Dodano: 02/09/2017 - numer 1816 - 02.09.2017
 fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

SKANDAL \ Nie będzie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Waldemara Żurka, choć wystąpił na wiecu, w którym udział brali również politycy, w tym liderzy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. – Występował jako rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa – stwierdził sędzia Tomasz Szymański, zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Krakowie.
O sprawie informowaliśmy jako pierwsi – zresztą pytanie reportera „Codziennej” zostało potraktowane jako formalne zawiadomienie i sędzia Szymański wszczął czynności sprawdzające.
Chodzi o demonstrację, która odbyła się 16 lipca przed Sejmem, przeciwników reformy wymiaru sprawiedliwości. Brali w niej udział politycy opozycji, a na scenie pojawili się Grzegorz Schetyna i Ryszard Petru. Tuż po nich przemawiał sędzia Waldemar Żurek. Tym właśnie wystąpieniem zajął się na początku sierpnia zastępca rzecznika dyscyplinarnego.
Sędzia Tomasz Szymański postanowił przeprowadzić czynności sprawdzające, a sprowadzały się one do analizy opublikowanych w internecie relacji i filmów. Jeszcze przed wydaniem decyzji sędzia Szymański zapowiadał, że Żurek nie będzie wzywany do składania wyjaśnień, bo na tym etapie nie widzi takiej potrzeby.
W czwartek zapadła decyzja o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. – Sędzia Żurek występował na demonstracji jako przedstawiciel Krajowej Rady Sądownictwa, która jest organem konstytucyjnym, a jednym z jej obowiązków jest występowanie w sprawach związanych z sądownictwem – tłumaczył w rozmowie telefonicznej zastępca rzecznika dyscyplinarnego.
Później na stronie internetowej Sądu Apelacyjnego w Krakowie ukazało się pisemne uzasadnienie decyzji. Obszerne, składające się z 10 stron, ale sprowadzające się do tłumaczenia, dlaczego sędzia Waldemar Żurek miał prawo się pojawić na politycznym wiecu. I nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia przewinienia służbowego, bo nie przemawiał, ale jedynie odczytał apel, który był stanowiskiem KRS-u.
Sędzia Szymański podkreślił równocześnie: – Należy przyjąć wymagania, by sędziowie zachowywali powściągliwość, co oznacza, że w prowadzeniu takiej działalności należy zachować odpowiednią równowagę między stopniem, w jakim sędziowie mogą być zaangażowani społecznie, a potrzebą, by byli niezawiśli i bezstronni w wykonywaniu swoich obowiązków i by byli za takich uważani – zauważył sędzia.
Decyzja jest niezaskarżalna.   
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze