Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

MON sprawdziło gen. Motackiego

Dodano: 05/10/2017 - numer 1844 - 05.10.2017

OBRONNOŚĆ \ Kwerenda dokumentów, sprawdzenie kontrwywiadowcze, a nawet badanie wariografem – takie procedury musiał przejść gen. Krzysztof Motacki, aby zostać dowódcą NATO-wskiej dywizji stacjonującej w Polsce. Portal Onet zaatakował jednak MON i ministra Macierewicza za nominację, gdyż w 1989 r. generał ukończył „wyższy kurs doskonalenia oficerów ZSRR w zakresie rozpoznania wojskowego”, który to szwajcarsko-niemieckie medium okrzyknęło „kursem GRU”. 
„Dokumenty pana generała zostały bardzo dokładnie sprawdzone. On sam na własną prośbę poddał się również badaniu wariografem. Był wszechstronnie sprawdzony kontrwywiadowczo i mogę z całą stanowczością zapewnić, że żadnego kursu GRU nie przeszedł. Wszelkie informacje, jakoby tak miało się stać, są po prostu nieprawdziwe” – powiedział wczoraj portalowi Niezależna.pl Antoni Macierewicz, szef MON-u. Jego resort miał pełną wiedzę na temat nominowanej osoby. „Obecne kierownictwo MON-u wiedziało o epizodzie przebywania gen. Motackiego w ZSRS i właśnie z tego powodu został on poddany tak dokładnemu sprawdzeniu” – powiedział minister obrony narodowej. Generał Krzysztof Motacki to doświadczony oficer Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, służący m.in. jako szef sztabu Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe (MND CS) – Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Międzynarodowych Siłach Stabilizacyjnych w Iraku, zastępca dowódcy ds. koalicyjnych Rejonu Wschód (RC-E) – Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Islamskiej Republice Afganistanu. Poza tym jest również wykształcony na uczelniach zachodnich. Uczył się m.in. w US Naval Postgraduate School i NATO Defense College. Może też się poszczycić tytułem doktora nauk humanistycznych. 
Mimo że oficer ma stosowne wykształcenie i awansował oraz pełnił ważne funkcje w czasach rządów koalicji PO-PSL, partie opozycyjne krytykują decyzję ministra Macierewicza. – Nie powinien być dowódcą dywizji NATO, głównego, flagowego przedsięwzięcia, którym Antoni Macierewicz się chwali – perorował w TOK FM Tomasz Siemoniak z PO. Sławomir Nitras zaapelował, aby odbyła się w tej sprawie debata sejmowa. „Macierewicz i GRU. Przypadek? Naprawdę potrzebna jest sejmowa debata, aby wyjaśnić te związki” – napisał poseł PO. Swoje zaniepokojenie działaniami Antoniego Macierewicza wyraził również Marek Dukaczewski, były szef WSI, który sam uczestniczył w kursach GRU. 

     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze