Szkoła nieustającej zmiany

W czasie konstruowania nowej sieci szkolnej można było przekształcić gimnazja w podstawówki, włączyć gimnazja do innych szkół albo pozostawić je do wygaszenia. Ta ostatnia strategia była najmniej szczęśliwa. Jednak sieć szkół została ustalona po stu spotkaniach. Sytuacja jest stabilna i pod kontrolą. Nie mamy żadnych skarg – zapewnia dolnośląski kurator oświaty Roman Kowalczyk. Nowa sieć szkół wiąże się ze sprawą, która urosła do ogólnonarodowego problemu, czyli likwidacją gimnazjów. Tu prezes Sławomir Broniarz i jego związek wykazali się wyjątkową logiką. Wcześniej eksperyment z gimnazjami potępiali, jak większość społeczeństwa, ale kiedy PiS zrealizowało ich postulat, rozpoczęli kampanię w obronie tych szkół. A Prawo i Sprawiedliwość spełniło przecież tylko swoje zapowiedzi wyborcze,