Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Sędzia „zapomniał” o demokracji

Dodano: 12/09/2020 - Numer 2734 - 12.09.2020

Sposób, w jaki sędzia Rafał Wagner uzasadnił nałożenie na mnie rocznego zakazu publikowania artykułów dotyczących Zbigniewa Bońka, budzi wiele obaw. Prezes PZPN został w nim uznany za osobę nietykalną, której wolno więcej niż innym. To bardzo niebezpieczny precedens. Sędzia Wagner „zapomniał” w uzasadnieniu o fundamentalnej zasadzie wolności słowa i prawie społeczeństwa do informacji. A przecież Zbigniew Boniek stoi na czele związku zarządzającego narodowym dobrem, jakim jest piłkarska reprezentacja Polski. Nie mówiąc o tym, że PZPN jest finansowany z budżetu państwa i spółek skarbu państwa. Nie wyobrażam więc sobie, aby postanowienie to nie zostało uchylone. Takie kneblowanie dziennikarzy to standard na Białorusi Łukaszenki lub w 

     

93%
pozostało do przeczytania: 7%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze