Cyniczna gra Rosjan gazem

Gazprom stara się pokazać, że bez Nord Streamu 2 nie ma taniego gazu w Europie. – Wiarygodny dostawca w takiej sytuacji zwiększyłby dostawy – uważa Markus Ederer, ambasador UE w Rosji. – Współczujemy Europejczykom dotkniętym szokującymi cenami gazu – mówią Rosjanie, ale dostaw nie zwiększają.

Od początku br. ceny gazu na spotowym rynku (transakcje dokonywane są w trybie natychmiastowym) poszybowały o 580 proc. Wraz z gazem rosną też ceny prądu. Przełożyło się to oczywiście na rachunki domowych gospodarstw. Włosi zapłacą za gaz o 355 euro rocznie więcej, Francuzi średnio o 800 euro, a Holendrzy aż o 1000 euro. W Hiszpanii w ostatnich dniach hurtowe ceny energii wzrosły o ponad połowę, osiągając najwyższą wartość w