Bohater, który trafił na zły czas

Dodano: 02/12/2021 - Numer 3066 - 02.12.2021

ROCZNICA \ Dziś mija 80 lat od śmierci Edwarda Rydza-Śmigłego

Okoliczności śmierci marszałka II RP wciąż budzą wielkie emocje, nie tylko wśród historyków. Jest jednak szansa, by znalazły się odpowiedzi na kilka pytań nękających badaczy dziejów Polski podczas II wojny światowej.

Późny jesienny wieczór. Uśpiona Warszawa, znękana przeszło dwoma latami niemieckiej okupacji. Mała uliczka, mieszkanie w bloku. Umiera tam człowiek, o którym w II RP układano wiersze i śpiewano piosenki, odchodzi cicho i niezauważalnie. Gdyby ta śmierć przyszła trzy lata wcześniej, byłaby asumptem do wielkiej narodowej żałoby, z biciem wszystkich dzwonów, podniosłych uroczystości pogrzebowych, zakończonych marmurowym grobowcem na Wawelu.

Jednak 2 grudnia 1941 r. starano się, aby o odejściu najpotężniejszego niegdyś człowieka w

     

10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze