Trudne życie narciarzy w Trójmieście

Gdańsk szuka miejsca na bazę dla narciarzy. W całej aglomeracji trójmiejskiej jest tylko jeden stok narciarski – w Sopocie. Żeby zażyć białego szaleństwa, trzeba wyjechać na Kaszuby. Sopocka Łysa Góra ze swoim wyciągiem orczykowym jest jedynym miejscem w Trójmieście, w którym można pojeździć podczas ferii zimowych na nartach. Jednak w najbliższych latach sytuacja może się zmienić. Podczas ostatniego posiedzenia komisji sportu rady miasta przedstawiciele Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego przedstawili wstępne rekomendacje dotyczące umiejscowienia stoku narciarskiego. Co ciekawe, w radzie panuje w tej sprawie polityczna zgoda, a propozycje są efektem wspólnej interpelacji radnych z PiS-u i PO – Łukasza Hamadyka i Mirosława Zdanowicza. – Pomysł powstania takiego obiektu narodził się po