Opozycja nie chce oddać portu

Rządzący chcą, żeby elbląski port otrzymał status portu o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej, a kontrolę nad nim ma mieć skarb państwa. – Zaangażowanie finansowe i kapitałowe skarbu państwa w elbląskiej spółce przyniesie wymierne korzyści dla Elbląga – mówi wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka. W mieście ma powstać również urząd morski. Ale rządowym planom sprzeciwia się opozycja.

O swoim sprzeciwie politycy opozycji poinformowali podczas konferencji prasowej. Senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Wcisła zarzucił Prawu i Sprawiedliwości naruszenie siódmego przykazania „Nie kradnij”.

Wiceminister Andrzej Śliwka podkreśla w rozmowie z „Codzienną”, że ważne jest, aby port w Elblągu stał się czwartym portem