Już za dwa lata Bogumił Pawlak, właściciel zakładu tapicerskiego zlokalizowanego przy ul. Hożej 27, obchodzić będzie 60. rocznicę działalności zawodowej prowadzonej w parterze zabytkowej kamienicy. Jest pełen obaw o przyszłość tej gałęzi rzemiosła. Wzorem Pragi-Północ, także w Śródmieściu stolicy potrzebna jest obniżka czynszów dla rzemieślników.
Pracownia tapicerska Bogumiła Pawlaka należy do najstarszych tego typu zakładów w Warszawie. Początkowo znajdowała się w kamienicy zajmującej narożnik ul. Emilii Plater i al. Jerozolimskich. Po zburzeniu czynszówki (dziś w tym miejscu jest przyziemie hotelu Marriott) pracownia przeniosła się w 1964 r. na Hożą i już tu pozostała.
Po wejściu do zakładu wspinam się po stromych
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl
Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu gpcodziennie.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl
