Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Spotkałam poezję w późnym życia czasie

Dodano: 17/02/2018 - numer 1954 - 17.02.2018
Pochodzi ze Skarżyska-Kamiennej, ale mieszka w Wildze, jak mówi, „w cudownym krajobrazie środkowej Wisły”. Z powołania nauczycielka, wydała dwa tomiki poetyckie: „Kalendarium liryczne” i „To tylko wiersze”. Jej utwory zainspirowały innych artystów tak, że skomponowali do nich melodię – z BOŻENĄ WĘGRZYNEK rozmawia KATARZYNA KASJANOWICZ. Wykonuje Pani zawód niekojarzący się z poezją. Studiowałam energetykę na Politechnice Białostockiej, jednak moim przeznaczeniem była praca w szkole. Bardzo to lubię. Uczę fizyki. Chciałabym nasz piękny świat, jego zjawiska, mądrość przyrody, sens życia pokazać młodym w szkole i moim czytelnikom w wierszach. Ale nie nazywa Pani siebie poetką. Tak. To jest zaszczytny tytuł, po który nie powinno się sięgać samemu. Poetą zostaje się w uznaniu zasług dla
     

28%
pozostało do przeczytania: 72%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze