Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Przeciw naszej racji stanu

Dodano: 14/11/2024 - Numer 3810 - 14.11.2024

Donald Tusk już dawno oswoił się z tym, że w trakcie wystąpień publicznych bezczelnie mydli oczy dziennikarzom kłamstwami. A większość z nich udaje, że to rześki deszczyk. Przytomnych ludzi nie dziwi wizerunkowa katastrofa, jaką zafundował sobie po wyborach w USA, gdy z miedzianym czołem kłamał Monice Rutce z „TySola”, że nigdy nie nazwał Donalda Trumpa rosyjskim agentem. Nie przeprosił – dzielna dziennikarka za to „dostała bana”, odebrano jej akredytację na konferencje prasowe lidera trzynastogrudniowców. Byłby to tylko akapit w jego najprawdziwszej biografii, gdyby nie geopolityczna waga całej sytuacji. Jeżeli cała władza w Polsce po wyborach prezydenckich skrupi się w rękach zdeklarowanych antytrumpistów, nasza pozycja w 

     

64%
pozostało do przeczytania: 36%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze