Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czarny dym – znak oczekiwania

Dodano: 09/05/2025 - Numer 3931 - 09.05.2025

Pierwszy dzień konklawe nie przyniósł rozwiązania. Tysiące wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra zobaczyło po długim oczekiwaniu, jak z komina kaplicy Sykstyńskiej unosi się czarny dym. Tak samo było w czwartek rano. To znak, że żaden z potencjalnych kandydatów nie dostał wymaganej większości ponad dwóch trzecich głosów. Podjęto więc kolejne próby.

Zgodnie z zasadami pierwszego dnia konklawe odbyło się tylko jedno głosowanie. Otaczająca konklawe tajemnica dotyczy także wyborów poszczególnych kardynałów. Głosują poprzez napisanie nazwiska swojego faworyta na specjalnych kartach. Te po podliczeniu głosów są umieszczane w specjalnym piecyku, który na czas konklawe zainstalowano w Kaplicy Sykstyńskiej. W drugim piecyku, podpiętym do tego

     

10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze