SEKTOR ENERGETYCZNY \ Na Ukrainie wybuchł największy skandal korupcyjny w historii tego kraju. Zamieszani są w niego czołowi przedstawiciele rządu i ludzie z otoczenia prezydenta.
Jak informuje „Kyiv Indpendent”, skandal wybuchł wokół państwowego koncernu energii atomowej Energoatom. 11 listopada Narodowe Biuro Antykorupcyjne (NABU) postawiło zarzuty łapówkarstwa, nadużycia i nielegalnego wzbogacenia ośmiu osobom. Opublikowało także nagranie, na którym członkowie tej grupy, używając pseudonimów i szyfru, dyskutują o łapówkach.
Według NABU przywódcą tej grupy był Timur Mindich, bliski współpracownik prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Mindich został wcześniej ostrzeżony i zdążył uciec z Ukrainy. Jak podały NABU i
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl
Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu gpcodziennie.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl
