Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Heweliusz” jako thriller polityczny

Dodano: 21/11/2025 - Numer 4068 - 21.11.2025

Miniserial „Heweliusz” Jana Holoubka nie jest wyłącznie znakomitą filmową wersją wydarzeń, które w styczniu 1993 r. doprowadziły do katastrofy polskiego promu. To oskarżenie naszego państwa o mord polityczny, wyraźna sugestia, że takich rzeczy mogły wówczas dopuszczać się służby. Przy okazji reżyser rozwiewa sentymentalne mity o transformacji, przypominając najpaskudniejsze cechy państwa przepoczwarzającego się z PRL w III RP. To thriller polityczny, tyle że jego twórcy budują oskarżenia subtelniej niż inne gwiazdy rodzimego dużego i małego ekranu.

14 stycznia 1993 r. we wczesnych godzinach rannych na Morzu Bałtyckim u wybrzeży niemieckiej wyspy Rugia zatonął polski prom „Jan Heweliusz”, należący do państwowej wówczas

     

11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze