Reforma PIP dzieli Polaków

Polski rynek pracy znalazł się w jednym z najtrudniejszych momentów ostatnich lat. Malejąca liczba ofert, rosnąca liczba zwolnień i słabnąca aktywność rekrutacyjna zderzają się dziś z ambitną i kontrowersyjną reformą Państwowej Inspekcji Pracy. OPZZ naciska, aby rząd natychmiast skierował projekt do Sejmu, ostrzegając, że opóźnienia zagrożą miliardami złotych z KPO. Z kolei pracodawcy i część polityków samej koalicji alarmują, że proponowane zmiany zagrażają stabilności rynku pracy, przedsiębiorczości i konstytucyjnym wolnościom. Na tym tle ujawnia się jeszcze jedno zjawisko: Polacy wciąż masowo preferują klasyczny etat, ale rośnie grupa otwarta na elastyczne formy współpracy. To zapowiada poważne przeobrażenie całego rynku zatrudnienia