Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

O Polsce z zatyczkami w uszach

Dodano: 16/12/2025 - Numer 4085 - 16.12.2025
fot. Facebook/d
fot. Facebook/d

Sztuka o tych, którzy „oddychają Polską”, jest zrobiona przez tych, którzy nią gardzą. Publiczność przy wejściu do Teatru Narodowego w Warszawie na „Termopile polskie” Jana Klaty dostawała zatyczki do uszu. Momentami przydałyby się też opaski na oczy.

Dramat Tadeusza Micińskiego, który poddany został interpretacji Jana Klaty, wchodzi w głowę księcia Józefa Poniatowskiego, który przed śmiercią pod Lipskiem, będąc w dziwnym transie między życiem a śmiercią, podsumowuje losy Polski. To czas od 1787 do 1813 r. Jest więc Konstytucja 3 maja, targowica, ostatni Sejm I Rzeczypospolitej z 1793 r., który obradował pod ścisłą kontrolą wojsk rosyjskich i pruskich. Tekst przywołuje też insurekcję kościuszkowską i

     

34%
pozostało do przeczytania: 66%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze