Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Londyn uderzy w rosyjską gospodarkę

Dodano: 19/03/2018 - numer 1979 - 19.03.2018
SANKCJE \ Amerykański ośrodek Stratfor twierdzi, że w odpowiedzi na próbę zabójstwa Siergieja Skripala brytyjski rząd może zablokować finansową działalność rosyjskich firm na swoim rynku. To kolejna możliwość uderzenia w rosyjską gospodarkę po zapowiedzi premier Theresy May, że Wielka Brytania będzie szukała innych dostawców gazu niż Rosja.
Wielka Brytania może odpowiedzieć na zamach Rosji na byłego oficera rosyjskiego wywiadu GRU Siergieja Skripala, atakując tamtejsze elity – twierdzi amerykański ośrodek Stratfor. Jego eksperci uważają, że brytyjski rząd może uderzyć w gospodarkę Rosji i zachwiać nią, ponieważ to właśnie przez Londyn transferowane są brudne pieniądze Rosjan.
„Wielu najbogatszych Rosjan ma rezydencje w Wielkiej Brytanii, a niektóre z ich firm mają tam nawet swoje kwatery główne. Według byłego szefa rosyjskiego banku centralnego Siergieja Ignatiewa przez brytyjski rynek przechodzi rocznie ok. 20 proc. z dziesiątków miliardów dolarów, jakie uciekają z Rosji. Londyn mógłby wykorzystać te fakty, biorąc na swoim terytorium na cel rosyjskie elity stanowiące zaplecze Kremla” – pisze Stratfor.
„Chociaż zapaść finansowa Rosji w ostatnich latach doprowadziła do exodusu części ich firm z londyńskiej giełdy, to jednak nadal są tam notowane takie kolosy jak Gazprom czy rosyjski operator komunikacyjny Megafon. Jeżeli Londyn weźmie się za rosyjskie przepływy pieniężne albo zamrozi działalność rosyjskich firm, to będzie mógł siać zniszczenie w gospodarce Rosji” – oceniają amerykańscy analitycy.
Także „The Economist” uważa, że aby uderzyć w Kreml, trzeba iść tropem brudnych pieniędzy Rosjan. „Możemy nigdy nie znaleźć niezbitych dowodów na to, że Rosja stała za atakiem na Siergieja Skripala, ale musimy odpowiedzieć za pomocą wielu środków, przede wszystkim finansowych. Trzeba uderzyć w brudne pieniądze przyjaciół Władimira Putina” – uważa brytyjski tygodnik.
„Premier Theresa May powinna wydłużyć listę Rosjan oraz rosyjskich podmiotów, z którymi brytyjskie firmy nie będą mogły prowadzić interesów” – zaleca „The Economist”.
Kilka dni wcześniej premier May powiedziała, że Wielka Brytania będzie szukała innych dostawców gazu niż Rosja. Reuters przypomina, że Gazprom dostarczył w 2017 r. Wielkiej Brytanii 16,3 mld m sześc. gazu i że dostawy te to 10 proc. ogólnego eksportu rosyjskiego gazu do Europy.
Jan Kamieniecki, (pap)
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze