​Walka o ciszę

Mieszkańcy Stanisławia w gminie Tczew nie składają broni w walce o nowe ekrany akustyczne przy autostradzie A1. Nie mogą wytrzymać przez dobiegający z trasy hałas. Autostrada na pewno jest potrzebna, ale osoby mieszkające w bezpośrednim jej sąsiedztwie powinny być traktowane na równi z innymi, nie można ich pozostawić samych sobie – podkreśla sołtys Stanisławia Wojciech Kiemczyński, który zaangażował się w pomoc mieszkańcom. Uważa, że odpowiedzialne za A1 służby powinny wprowadzić takie rozwiązania, głównie nowe ekrany, aby hałas dobiegający z trasy był mniej uciążliwy dla miejscowych. – U mieszkańców Tadeusza Bubki i Grzegorza Pawlika hałas jest bardzo duży, nie wyobrażałbym sobie tam mieszkać, nie dałbym rady, chyba bym zwariował – przyznaje sołtys. Słowa Kiemczyńskiego potwierdzają