Zabił rodziców, był niepoczytalny

W ubiegłym roku 26-letni Mateusz G. w warszawskiej Falenicy po kłótni z ojcem zaatakował go nożem, zadając sześć ciosów. Na ratunek mężczyźnie rzuciła się żona. Małżonkowie zginęli na miejscu. Wszystkiemu przyglądało się młodsze rodzeństwo. Dobiega końca śledztwo w tej sprawie. – Opinię biegłych psychiatrów uzyskaliśmy miesiąc temu. Została ona sporządzona po kilkutygodniowej obserwacji Mateusza G. Wynika z niej, że podejrzany w czasie popełniania obu zarzucanych mu czynów miał ograniczoną poczytalność – powiedział PAP prokurator Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Według opinii psychiatrów mężczyzna nie mógł rozpoznać znaczenia swoich czynów ani pokierować swoim postępowaniem. – Biegli rozpoznali u podejrzanego skomplikowane zaburzenia psychiczne. Z opinii wynika,