Liczą już tylko na interwencję Unii

Protesty przeciw reformie sądownictwa wprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości są w naszym regionie coraz słabsze. Do manifestacji wzywają głównie działacze KOD, brakuje natomiast wsparcia PO i Nowoczesnej. Na niedawnej manifestacji przed sądem w Katowicach zabrakło zarówno Moniki Rosy z Nowoczesnej, jak i Jarosława Makowskiego z PO, którzy do tej pory aktywnie uczestniczyli we wszelkich protestach. Zapowiadali je też na swoich stronach w portalach społecznościowych. Tym razem nic takiego się nie stało. Może dlatego, że wśród manifestujących znalazł się również były prezes sądu Katowice-Zachód i jeden z kandydatów na prezydenta miasta – Jarosław Gwizdak. To mocna konkurencja dla Makowskiego, który też ma ochotę na fotel prezydenta Katowic. Relacja z tej manifestacji nie znalazła