Europa budzi się z letargu

WYWIAD \ Po wielu latach stagnacji Europejczycy zaczynają uświadamiać sobie, jak dużymi problemami są postępująca islamizacja i nielegalna imigracja. W Polsce od samego początku podejście do tych kwestii było zupełnie inne – mówi w rozmowie z Pawłem Kryszczakiem dr Daniel Pipes, amerykański historyk, dyrektor konserwatywnego think tanku Middle East Forum. Jak zmieniła się scena polityczna od kryzysu politycznego w 2015 r.? Lewica uznała za dogmat, że imigracja jest potrzebna i dobra, a osoby, które były odmiennego zdania, określano mianem rasistów. Przykładem takiego zachowania było swoiste tabu dotyczące głosowania na Szwedzkich Demokratów (SD). Jeśli miało się cokolwiek wspólnego z tym ugrupowaniem, było się wykluczonym. Wraz z powiększaniem się grupy ludzi krytykujących bezrefleksyjne