Wita Was Przywiślański Kraj

Pociągi się zderzają, taksówkarze nadużywają papieru toaletowego, podwykonawcy autostrad idą z torbami, a przed nami Euro 2012, co to ma podnieść na wyżyny prestiż III RP i jej światłego przywództwa. Tymczasem mnożą się komplikacje polityczne, które mogą utrudnić Donaldowi Tuskowi i Bronisławowi Komorowskiemu starania o zwiększenie ich przydatności w oczach Kremla. I spędzają sen z powiek prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz oraz minister sportu Joannie Musze. Najwyraźniej obie panie wpadły w panikę, choć powszechnie wiadomo, że tak na co dzień to obie są na luzie. Chodzi o to, żeby nie narazić się wielkiej Rosji. Bo okazało się, że piłkarze rosyjscy upierają się, by mieszkać podczas turnieju w hotelu Bristol, a Bristol sąsiaduje z Pałacem Prezydenckim. No niby dobrze, bo