Bojkotować Euro czy nie?

UE \ Spory w Brukseli o wprowadzenie euroobligacji zepchnęły na dalszy plan problem piłki nożnej na Ukrainie. Europejscy liderzy powoli tracą chęć do bojkotowania ukraińskiej części Euro 2012. Jedynie nowy na brukselskim szczycie prezydent Francji François Hollande zasugerował w wywiadzie dla „Le Figaro”, że może nie pojechać na mecze z powodu tego, „co obecnie się dzieje na Ukrainie”. Nikt jednak poza nim publicznie nie podejmował sprawy bojkotu. Jeszcze tydzień temu na brukselskim spotkaniu ministrów spraw zagranicznych mówiono o bojkotowaniu Kijowa. Ale wtedy, jak powiedział jeden z jej uczestników, dyskusja była chaotyczna. Przeciw byli ministrowie spraw zagranicznych Polski i Szwecji. Brytyjczycy poinformowali, że wciąż nie podjęli decyzji, czy jechać, czy też nie jechać na