Globalne wyzwania w erze niepewności

Prominentni przedstawiciele świata polityki, nauki, organizacji pozarządowych, polskiego i międzynarodowego biznesu spotkali się na kongresie Impact’23 w Poznaniu, aby rozmawiać o największych wyzwaniach stojących przed Polską, Europą i światem. O tym, jak pandemia COVID-19 i wojna w Ukrainie zmieniły postrzeganie świata i jego przyszłości, debatowano m.in. podczas panelu „Global challenges in the era of the new peace”.

Pandemia, a później rosyjska agresja na Ukrainę sprawiły, że przed światem stanęły nowe wyzwania. – Kryzys wywołany pandemią COVID-19 spowodował ogromną niepewność. Ludzie zaczęli obawiać się o swoją przyszłość, o życie i zdrowie swoich rodzin, o swoją pracę. Nikt nie był w stanie przewidzieć, co przyniosą kolejne dni. Wojna w Ukrainie jest już innym rodzajem kryzysu. Stanowi test dla całego społeczeństwa świata zachodniego w zakresie odpowiedzialności społecznej. Musieliśmy zareagować na falę emigrantów napływającą do naszego kraju. I wydaje się, że dobrze poradziliśmy sobie z tym wyzwaniem. Ilekroć jestem za granicą, moi rozmówcy dowiadując się, że jestem z Polski, wyrażają swoje poparcie i podziw dla sposobu, w jaki Polacy przyjęli uchodźców wojennych. Niemal wszyscy wyrażali zdziwienie, że nie mamy obozów dla uchodźców – mówiła uczestnicząca w debacie Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

Wsparcie dla Ukrainy będzie kontynuowane

Wiele miejsca w debacie poświęcono wpływowi rosyjskiej agresji na Ukrainę na sytuację geopolityczną Polski oraz regionu i wynikające z tego implikacje na przyszłość. Uczestnicy dyskusji zastanawiali się też, jak będzie wyglądał nasz region po zakończeniu wojny w Ukrainie. Jak wskazał Mark Brzeziński, ambasador USA w Polsce, Polacy swoim podejściem do uchodźców zaimponowali całemu światu, przyjmując miliony uchodźców. A widniejący na stacji kolejowej w Przemyślu witający uchodźców banner z napisem „Tutaj jesteście bezpieczni" stanowi symbol ludzkiej dobroci. Zdaniem ambasadora Brzezińskiego szczególną moc w tej trudnej sytuacji pokazali młodzi Polacy, co daje nadzieję, że dadzą sobie radę również z innymi kryzysami. Mark Brzeziński zapewnił kontynuowanie wsparcia walczącej Ukrainie. – Polska i USA będą stały ramię w ramię z broniącą się Ukrainą tak długo, jak to będzie konieczne – zadeklarował ambasador Brzeziński. Jego zdaniem nasz region po zakończeniu wojny w Ukrainie ma szansę na dynamiczny rozwój.

Zdaniem Krzysztofa Krawczyka, partnera CVC Capital Partners, pandemia COVID-19 i wojna w Ukrainie pokazały, że nic nie jest pewne, i trzeba się przygotować do funkcjonowania w warunkach niestabilności, która może długo jeszcze potrwać. – Pandemia była pobudką, a wojna jest wezwaniem do działania. Pandemia wywołała poczucie niepewności, które może być obecne jeszcze przez kolejne dekady. Sytuacja geopolityczna i demografia wskazują, że okres niestabilności szybko się nie skończy – ocenił Krzysztof Krawczyk.

Potrzeba kolektywnych działań

W opinii Valerie Jarrett z Obama Foundation, która była starszym doradcą prezydenta Baracka Obamy w latach 2009–2017, żeby przeciwdziałać różnym kryzysom, gospodarczemu czy klimatycznemu, trzeba zacząć myśleć i działać kolektywnie. – Kiedy zwykli ludzie łączą się, by stworzyć coś nowego, niezwykłego, dzieje się dobro. W każdym z nas istnieje potencjał, żeby coś zmienić – wskazała Valerie Jarrett. Z kolei zdaniem Davida Wengrowa, profesora archeologii porównawczej na University College London, współautora międzynarodowego bestsellera „Narodziny wszystkiego. Nowa historia ludzkości", należy analizować wydarzenia z dawnej historii, chociażby dzieje starożytnych imperiów, i wyciągać z nich lekcje na przyszłość.

Agresja Rosji na Ukrainę wywołała kryzys energetyczny, wynikający głównie z długotrwałego uzależnienia Europy, ale też innych regionów świata od dostaw paliw energetycznych ze Wschodu. Uzależnienie to zagrażało bezpieczeństwu energetycznemu wielu krajów Europy i spowodowało konieczność zmian europejskiej polityki energetycznej, dywersyfikacji dostaw paliw i szukaniu nowych źródeł energii. – Polska była stosunkowo dobrze przygotowana do nowej sytuacji. Mieliśmy terminal gazowy, który pozwalał przyjmować gaz z innych kierunków. Ale sposobem na wyjście z kryzysu wywołanego przez agresywną politykę Putina jest szybka transformacja energetyczna gospodarki. I tutaj Polska może być przykładem dla innych krajów. Inwestujemy w odnawialne źródła energii. Jeżdżąc po kraju widać mnóstwo zainstalowanych na domach paneli fotowoltaicznych – stwierdziła Beata Daszyńska-Muzyczka. Jej zdaniem wszelkie kryzysy nie tylko stwarzają problemy, ale też kreują pewne możliwości rozwoju. Dotyczy to nie tylko Polski, ale również innych regionów kontynentu czy świata, które muszą zmagać się z nowymi wyzwaniami. Nic więc dziwnego, że w ostatnim czasie wzrosło zainteresowanie inwestycjami, rozpoczynaniem działalności w naszym kraju. A Polska utrzymuje się na szczycie rankingów atrakcyjności inwestycyjnej.

Sztuczna inteligencja nie zastąpi ludzkiej

W debacie poświęconej nowym globalnym wyzwaniom, stojącym przed Polską i światem, poruszono też kwestię roli nowoczesnych technologii. Rozwój gospodarczy związany jest nierozerwalnie z rozwojem nowoczesnych technologii. Z pewnością technologią przyszłości jest sztuczna inteligencja, która może stać się pożytecznym, fascynującym narzędziem, wykorzystywanym w różnych dziedzinach, ułatwiającym życie . – Jednak doceniając znaczenie AI, nie można zapominać, że jest to tylko narzędzie i nie powinniśmy zbytnio mu ufać. Najważniejsza jest ludzka inteligencja i ją przede wszystkim powinniśmy wykorzystywać. W globalnym wyścigu gospodarczym zawsze powinniśmy pamiętać o aspekcie ludzkim. Pieniądze są niczym, jeśli zapomina się o ludziach – podkreśliła prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.

Partner artykułu: Bank Gospodarstwa Krajowego