Jak wprowadzać najmłodszych w świat finansów?

W strategii PKO Banku Polskiego na lata 2023–2025 "Przygotowani do wyzwań. Nastawieni na przyszłość" jednym z kluczowych elementów jest młody klient i jego ekonomiczna edukacja. Realizacji strategii służą m.in. Szkolne Kasy Oszczędności– najstarszy i najbardziej kompleksowy tego typu program w Polsce. Największy polski bank przygotował też ofertę produktów finansowych adresowanych do dzieci i młodzieży, które pomagają w zrozumieniu zasad gospodarowania własnymi pieniędzmi i wykształceniu nawyku oszczędzania.
Edukacja ekonomiczna nie jest najmocniejszą stroną polskiego systemu oświaty. W programach szkolnych brakuje zajęć dostarczających uczniom pogłębionej wiedzy o funkcjonowaniu systemu finansowego, inwestowaniu, produktach bankowych itp., nie mówiąc już o kształtowaniu nawyku oszczędzania czy właściwych postaw i umiejętności w zakresie gospodarowania własnymi pieniędzmi. Dlatego istotna rola w edukacji ekonomicznej najmłodszego pokolenia przypadła rodzicom, którzy mogą nauczyć swoje pociechy świadomego i bezpiecznego poruszania się w świecie finansów. Wsparciem dla nich może być najbardziej kompleksowy program edukacji finan-sowej najmłodszych w Polsce: Szkolne Kasy Oszczędności.
Powołane do życia w latach 30. XX w. Szkolne Kasy Oszczędności z upływem lat zmieniły się w nowoczesny program edukacyjny SKO, dostosowany do wieku użytkowników. Są tam do-stępne różne narzędzia, dzięki którym użytkownicy uczą się, jak zarządzać własnym minibudżetem. Aby m.in. Skarbonki czy plan oszczędzania. W 2014 r. oferta banku dla dzieci została poszerzona o PKO Junior. Na start bank zaoferował dzieciom dostosowany do ich potrzeb kolorowy serwis bankowości internetowej, następnie pojawiły się karty płatnicze dla dzieci, a w 2016 r. do dyspozycji najmłodszych klientów oddano pierwszą w Polsce aplikację bankowości mobilnej, przeznaczoną dla dzieci poniżej 13. roku życia. Dzięki dostępowi do serwisu internetowego uczniowie w praktyce mogą przekonać się, na czym polega bankowość elektroniczna, a zakładając wirtualne skarbonki, mogą decydować, na jakie cele chcą przeznaczyć swoje oszczędności. Dokonują wpłat pieniędzy oraz sprawdzają stan swoich środków. Dysponując własnym minibudżetem, zbierając środki na określone cele, stają się powoli świado-mymi konsumentami, którym łatwiej w przyszłości przyjdzie zarządzanie własnym majątkiem.
Test wiedzy SKO
Umowę o prowadzenie SKO w PKO Banku Polskim podpisało już 4,5 tys. szkół podstawowych w kraju. SKO w obecnej formie są cyfrowe, nowoczesne i obejmują wszystkie ważne dla dzieci i młodzieży tematy: finanse, oszczędzanie, ekologię, zdrowy tryb życia, pierwszą pomoc i cyberbezpieczeństwo. Swoją znajomość tej problematyki może sprawdzić zarów-no dziecko, jak i dorosły, przystępując do testu wiedzy SKO, którego trzecia edycja wystartowała w połowie marca. Test został opracowany przy współpracy z ekonomistą oraz psy-chologiem dziecięcym, a zakres pytań dostosowany jest do wieku uczestników. Wystarczy 7 na 10 poprawnych odpowiedzi, aby pozytywnie zakończyć test i zostać Mistrzem Wiedzy SKO. Dwie poprzednie edycje testu wiedzy SKO cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem – łącznie rozwiązano ich ponad 120 tys. Test dla wszystkich chętnych – również osób doro-słych – dostępny jest na stronie: https://www.pkobp.pl/test-sko/.
– Edukacja finansowa od najmłodszych lat i umiejętne zarządzanie minibudżetem zaprocentują świadomym i skutecznym zarządzaniem finansami w dorosłości. W PKO Banku Polskim koncentrujemy się również na naszych najmłodszych klientach i dajemy im wszystkie niezbędne narzędzia, aby umieli dobrze gospodarować swoimi finansami. W swojej ofercie mamy nie tylko dopasowane produkty pod szyldem PKO Junior: konto dla dziecka, kartę płatniczą, konto oszczędnościowe i aplikację, ubezpieczenie w razie nagłych wypadków. W ramach programu SKO dzieci, ich rodzice oraz nauczyciele mają stały dostęp do materiałów i inicjatyw edukacyjnych, poradników, publikacji, konkursów oraz spotkań z pracownikami banku. Zachęcamy do udziału w teście wiedzy SKO, ponieważ jest to doskonała okazja do sprawdzenia się w tematach, które są bliskie każdemu z nas, czyli finansów, cyberbezpieczeństwa, zdrowego stylu życia, a nawet pierwszej pomocy – wskazuje Małgorzata Kocoń, dyrektor Biura Młodego Klienta w PKO Banku Polskim.
Test wiedzy SKO jest jednym z elementów programu SKO, w ramach którego uczniowie mogą: odkładać pieniądze na oprocentowanych elektronicznych kontach bankowych, korzystać z serwisu internetowego Sko.pkobp.pl, zdobywać wiedzę i poszerzać swoje umiejętności w wielu obszarach życia, komunikować się poprzez platformę społecznościową SzkolneBlogi.pl. Natomiast nauczyciele–opiekunowie SKO otrzymują narzędzia m.in. do zorganizowania zajęć edukacyjnych poświęconych bankowości, finansom czy przedsiębiorczości, które prowadzą pracownicy PKO Banku Polskiego (stacjonarnie w szkole lub online), poznania działalności banku od wewnątrz poprzez organizację wizyt edukacyjnych dla uczniów i opiekunów w wybranych oddziałach. Test wiedzy SKO jest też częścią sztandarowego "Konkursu SKO dla szkół i nauczycieli", w którym co roku nagrody finansowe od banku otrzymuje kilkaset szkół i kilkuset nauczycieli –opiekunów SKO.
Od świnki-skarbonki do własnego konta bankowego
Chociaż pieniądze – w tej czy innej formie – towarzyszą nam od tysiącleci, to każde z pokoleń musi na nowo uczyć się posługiwania nimi. Rozsądne gospodarowanie pieniędzmi jest jedną z najbardziej przydatnych, wręcz nieodzownych, umiejętności życiowych. A naukę trzeba zacząć już od najmłodszych lat, zgodnie z przysłowiem: "Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał". Edukację ekonomiczną można rozpocząć już z kilkulatkiem – najlepiej od kieszonkowego, które stopniowo nauczy malucha gospodarowania własnymi pieniędzmi. Jest to najważniejszy etap w finansowej edukacji, dlatego rodzice powinni zadbać o to, by przeprowadzić go jak najsolidniej.
Zanim wypłacimy dziecku pierwsze kieszonkowe, musimy wcześniej sami zastanowić się, a potem wspólnie ustalić kilka podstawowych spraw. Należą do nich terminy płatności i wysokość kieszonkowego. Gdy się je ustali, należy ich przestrzegać, bo to buduje wzajemne zaufanie, a także uczy dziecko racjonalnego gospodarowania otrzymanymi środkami. By osiągnąć ten ostatni cel, trzeba także pamiętać, by czas dzielący poszczególne wypłaty nie był ani zbyt krótki, ani zbyt długi.
Ważne jest też rozgraniczenie tego, co dziecko będzie pokrywało z kieszonkowego, a co pozostaje w gestii rodziców, jeżeli chodzi o jego inne przyjemności. Nie można przenosić wszystkich wydatków tego typu na dziecko, bo przyjmie ono kieszonkowe jako karę i nie będzie miało motywacji do oszczędzania. Podobnie nie będzie ono jej miało w przypadku, gdy nadal będziemy pokrywać wszystkie jego potrzeby. Trzeba więc znaleźć złoty środek. Najlepiej uczynić to, określając wspólnie z dzieckiem cel oszczędzania.
Zanim przyznamy dziecku pierwsze kieszonkowe, warto również oszacować wspólnie jego potrzeby. W nauczaniu oszczędzania ważne jest, by pozostawić dziecku przestrzeń na decy-zję, ale być równocześnie obecnym przy jej podejmowaniu. Należy dyskutować, ale nie narzucać. Doświadczenia zdobyte przy wpłatach do świnki-skarbonki młody człowiek może wyko-rzystać, gdy jest już gotowy do wejścia w świat prawdziwej bankowości. Dzieje się tak, gdy dziecko zrozumie, że cyfry zapisane na koncie bankowym odzwierciedlają stan naszego konta, gdy pojmie, że ten stan pokazuje pieniądze przez nas posiadane. To jest moment, w którym dziecko zrozumie, jak funkcjonuje bank, a pieniądze, które tam są włożone, są bezpieczne i będą w każdej chwili do wypłacenia. To także czas, w którym dziecko pojmie, co to jest bankowość elektroniczna i że zapisy na kontach są równoważne z transakcjami dokonywanymi "żywą" gotówką.
Konto dla malucha
Posiadanie własnego konta bankowego pomaga dziecku w zrozumieniu zasad gospodarowania własnymi pieniędzmi, a także wykształca przydatne w dorosłym życiu nawyki osz-czędzania. Dlatego wiele banków ma w swojej ofercie produkty dedykowane najmłodszym klientom. Przykładem jest oferowane przez PKO Bank Polski PKO Konto Dziecka, które pozwala dziecku poznawać zasady prowadzenia konta, wpłat i wypłat, obserwować, jak rosną jego oszczędności, a nawet inicjować operacje bankowe, które ostatecznie zatwierdza rodzic (w swoim serwisie internetowym iPKO). – Nowoczesne, internetowe, własne konto bankowe, z którego dziecko może korzystać pod nadzorem rodzica (PKO Junior) czy nauczyciela (SKO), pozwala rozwijać i utrwalać dobre nawyki systematyczności, racjonalnego własnymi środkami gospodarowania oraz bezpiecznego korzystania z bankowości internetowej – podkreśla Małgorzata Kocoń.
Bankowe konta dla najmłodszych są de facto oprocentowanymi skarbonkami, tyle że internetowymi. Skarbonkami, w których dzieci definiują swoje cele i czas, w którym chciałyby je osiągnąć, określając zarazem potrzebną do tego kwotę. Co najważniejsze, elektroniczne skarbonki pokazują dzieciom postęp w realizacji zamierzonego celu. Przy klasycznej skarbonce dziecko nie wie, na ile przybliżyło się do swojego celu. W przypadku własnego konta bankowego jest inaczej. Można np. w każdej chwili określić, że do zakupu wymarzonego roweru, hulajnogi czy laptopa brakuje np. 300 zł. To doświadczenie zdobyte w dzieciństwie, przy stosunkowo małych kwotach, procentuje w dorosłym życiu, przy kwotach znacznie wyższych. Bez tego doświadczenia pieniądze wydawane byłyby czasem zbyt łatwo.
Możliwość korzystania z aplikacji mobilnej
Jedną z zalet PKO Konta Dziecka, które jest rachunkiem osobistym dla dzieci do 13 lat, jest możliwość korzystania z serwisu internetowego oraz aplikacji mobilnej PKO Junior. Dzięki aplikacji dziecko uczy się stawiać pierwsze kroki w bankowości pod okiem dorosłych. Inicjuje polecenia przelewu w telefonie, zakłada wirtualne skarbonki i określa cel, na jaki zbiera pie-
niądze, widzi przyznane przez rodziców nagrody za wykonane zadania. Może też korzystać z kalkulatora, który pozwala obliczyć, ile potencjalnie można zaoszczędzić, uwzględniając wy-sokość i regularność wpłat oraz aktualne oprocentowanie środków. Co istotne, każdą transakcję zleconą w aplikacji mobilnej PKO Junior dziecko może podejrzeć w serwisie interneto-wym PKO Junior, a rodzic może zaakceptować w serwisie bankowości internetowej iPKO. Oferta obejmuje także karty płatnicze.
Dla starszych dzieci i młodzieży (13–18 lat) bardziej elastycznym rozwiązaniem jest PKO Konto Pierwsze, które zapewnia już pełną interaktywność konta. Podobnie jak w przypadku konta dla dziecka bank nie pobiera opłat za prowadzenie rachunku, korzystanie z bliku i przelewy wewnętrzne. W przypadku Konta Pierwszego karta jest jego integralną częścią, umożli-wiając dokonywanie bezpłatnych wypłat gotówki w bankomatach w kraju i za granicą oraz w oddziałach PKO Banku Polskiego. Rodzic może ustalić limit dzienny zarówno wypłat, transak-cji płatniczych i transakcji internetowych.
Dostęp do najlepszej na polskim rynku aplikacji bankowej IKO i serwisu internetowego iPKO daje młodemu klientowi poczucie niezależności finansowej, a także ułatwia dokonywanie wszelkiego rodzaju transakcji (zakupów w internecie, rozliczeń ze znajomymi, kupowania biletów, płatności zbliżeniowych telefonem, wypłaty z bankomatów bez karty). Wraz z PKO Kontem Pierwszym można również otworzyć PKO Pierwsze Konto Oszczędnościowe, na które będą wpływać oszczędności.
Pieniądze nie powinny być celem, ale narzędziem do jego realizacji
Wielu rodziców decyduje się na założenie swoim pociechom konta bankowego przed ich pierwszym samodzielnym wyjazdem na kolonie letnie czy obóz. W razie zgubienia lub kradzieży karta ochroni pieniądze dziecka – wystarczy wówczas ją zatrzeć. Własne, bezpieczne konto bankowe uczy dzieci odpowiedzialności, pozwala także w znacznym stopniu kontrolować wydatki jego właściciela przez dorosłych. Rodzice powinni oczywiście robić to z taktem i w drodze dyskusji.
Jak podkreślają eksperci PKO Banku Polskiego, edukacja finansowa dziecka czy nastolatka ma na celu pokazanie, że pieniądze są środkiem do realizacji naszych celów, ale nie celem sa-mym w sobie. Potrzebujemy pieniędzy, by funkcjonować w świecie, ale nie są one wartością nadrzędną. Dziecko powinno nauczyć się od dorosłych, że banknoty nie zastąpią miłości, przyjaźni czy honoru.
Materiał powstał we współpracy z PKO Bankiem Polskim