Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Jak dyspozycyjny sędzia sprzedawał dyplomy uczelni

Dodano: 22/11/2024 - Numer 3817 - 22.11.2024

SB oskarżyła go o przyjmowanie łapówek za zaliczanie zajęć, a nawet wystawianie dyplomów ukończenia studiów. Julian Polan-Haraschin pieniądze tak kochał, że brał je od wszystkich: zwykłych studentów, ale także od swoich kolegów partyjnych, ubeków i milicjantów, załatwiając im tytuły magistrów prawa. Przestępczy proceder rozwijał się tym razem nie na współczesnym Collegium Humanum, ale w komunistycznej Polsce na Uniwersytecie Jagiellońskim. 

Za ogromne sumy Haraschin „ratował” też ludzi przed więzieniem albo wysokim wyrokiem. Haków na wykładowcę bezpieka miała zresztą więcej, m.in. wystawny i hulaszczy styl życia. Łapówkarz został w końcu – na początku lat 60. – aresztowany i skazany. Wtedy zaczął donosić na współwięźniów w celi.

     

8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze