Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Ratunek dla jeziora Jamno

Dodano: 09/10/2018 - numer 2149 - 09.10.2018
INWESTYCJE \ Po konsultacjach społecznych pozostały do dalszego rozpatrywania dwa z trzech wariantów przebudowy niesterownych wrót sztormowych na jeziorze Jamno. W konsultacje zaangażowało się kilkanaście stowarzyszeń, instytucji, organizacji i urzędów. Jezioro zaczęło wymierać po zrealizowaniu na nim inwestycji w 2013 r.
Prezes PGW Wody Polskie Przemysław Daca określił wrota sztormowe na jeziorze Jamno jako budowlę zrealizowaną wbrew wszelkim regułom hydrotechniki. – To potworek hydrotechniczny – stwierdził, gdy w maju wizytował obiekt. Wrota pełnią tylko jedną funkcję – przeciwpowodziową. Nie są poddane jakiejkolwiek kontroli, nie można ich regulować, bo są niesterowne. Dochodzi więc do ucieczki wody z jeziora, a ryby mają problem z przepływem. Jamno ulega więc degradacji.
W konsultacje społeczne dotyczące trzech wariantów przebudowy wrót zaangażowało się kilkanaście stowarzyszeń, instytucji, organizacji i urzędów. Chcą one przywrócenia możliwości połowu na jeziorze Jamno przez jednostki pływające o długości 20–25 m i zanurzeniu 3 m, budowy sterownej śluzy, otwarcia jeziora na morze, przywrócenia wymiany wód i poprawy jej jakości oraz budowy wałów przeciwpowodziowych.
– Nie możemy zbudować śluzy dla samej śluzy. Trzeba mieć ekonomiczne uzasadnienie – uprzedził Wojciech Skowroński, dyrektor PGW Wody Polskie. Zatem brana jest pod uwagę także budowa mariny i zwodzonego mostu. Spółka oczekuje, że w inwestycję zaangażują się samorządy, instytucje, stowarzyszenia i organizacje. – Wody Polskie mogą scalić ten projekt, mogą być liderem przedsięwzięcia na etapie projektowym, ale nie będą finansować realizacji – zastrzega Skowroński.
Przedstawiciele lokalnej społeczności i Wód Polskich wybrali dwa z trzech wariantów ratowania jeziora Jamno. W najbliższych dniach spółka przystąpi do projektu koncepcyjnego studium wykonalności w ich ramach. Jednak studium nie może obejmować jedynie samych wrót. Trzeba przebudować całkowicie wejście do Kanału Jamneńskiego, co wymaga badań modelowych.
Przygotowanie projektów, uzyskanie decyzji środowiskowej i pozwolenia na budowę to kwestia co najmniej dwóch lat. Jednak i tak nie można by zacząć robót przed 2019 r., bo „potworek hydrotechniczny” był realizowany przy udziale funduszy unijnych jako tzw. trwały projekt. Przebudowę wrót sztormowych na Kanale Jamneńskim zapowiedział we wrześniu tego roku minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Wstępnie ocenił koszt robót na 20 mln zł.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze