Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wisła na dnie

Dodano: 03/01/2019 - numer 2218 - 03.01.2019
Smutny jest finał (?) sprawy rzekomego zakupu przez tajemniczych inwestorów akcji Sportowej Spółki Akcyjnej Wisła Kraków. Równie szybko, jak się pojawili, zniknęli, zostawiając po sobie pobojowisko i pośmiewisko, jakim przez ostatnie dwa tygodnie stał się szacowny krakowski klub. I choć nie brakowało takich, którzy mimo wszystko wierzyli, że „cudotwórca z Kambodży”, o którym nic nie wiadomo, jest w stanie podźwignąć Wisłę z dna, to przecież cudów nie ma. Nie ma cudów, jest jednak syf, który trzeba posprzątać. Nie od dziś wiadomo, że towarzystwo, które jakiś czas temu obsiadło Wisłę, mało ma wspólnego z pasjonatami sportu. Cudów więc nie ma, za to pozostały długi, afery, podejrzenia o defraudację pieniędzy, rozczarowanie i nieopisany chaos. Część komentatorów zwraca nawet uwagę, że występy niejakiego Vanny Ly mogły być od początku ukartowane, by odwrócić uwagę od kryminalnych afer. Afer, które dziwnym trafem umykały zarówno krakowskim śledczym, jak i odpowiednim służbom. Jeśli zatem Wisła ma się podnieść z dna, to nie ma co liczyć na kolejnych magików, lecz na służby porządkowe. Najlepiej te, które mają trzyliterowe skróty. I nie chodzi mi bynajmniej o krakowskie MPO.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze