Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Ziemia obiecana nad Wisłą

Dodano: 20/02/2019 - numer 2259 - 20.02.2019
Przed 2014 r. zdecydowana większość Ukraińców szukała w Polsce możliwości dorobienia w ramach prac sezonowych. Dlatego najczęściej migrantami byli mężczyźni, którzy chcieli zarobić jak najwięcej w ciągu pół roku i wrócić do domu. Teraz, kiedy wojna na Donbasie trwa już od pięciu lat, stan gospodarki się pogarsza, w życiu społecznym czuć całkowitą niepewność, więcej ludzi, w tym ze wschodu Ukrainy, myśli o tym, żeby wyjechać ze swojego kraju na stałe. Polska jest im bliska kulturowo, a w dodatku łatwo tu o pozwolenie na pracę. Moje rodzinne Zaporoże pogrążyło się w depresji już na początku wojny. Niepewność jutra z racji bliskości frontu mocno dawała się we znaki. Pamiętam, jak prawie codziennie przez miasto jechały wojskowe ciężarówki z paliwem i sprzętem dla żołnierzy. Jako dziennikarka
     

14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze