Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Mołdawia w pół drogi od Moskwy do Brukseli

Dodano: 01/03/2019 - numer 2267 - 01.03.2019
Rośnie presja Unii Europejskiej na Kiszyniów i nikt nie chce problemów, rozruchów, nietrwałych rządów. Nie możemy jednak trzęsącego krajem oligarchy Vlada Plahotniuca lekceważyć, zwłaszcza że z naszych źródeł wynika, że ma on w Brukseli więcej lobbystów niż prezydent Ukrainy Petro Poroszenko – mówi „Codziennej” po wyborach parlamentarnych w Mołdawii 24 lutego Mihai Popșoi, jeden z liderów mołdawskiej proeuropejskiej opozycji. Ludzie w Mołdawii mają kompletnie różne od siebie podejście do polityki – od uwielbienia Europy po uwielbienie Rosji. Pan wybrał Zachód. Takie wartości, jak prawa człowieka, demokracja czy wolność słowa, są dla mnie przekonujące, co w Mołdawii nie jest takie oczywiste. Ale także z pragmatycznego punktu widzenia – Unia
     

6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze