Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Lepiej niż w powieściach. Opowieść z kresu Kresów

Dodano: 14/06/2019 - numer 2353 - 14.06.2019
To prawdziwy dar, że Tadeusz Gaydamowicz kończy w tym roku 96 lat. Poza jego żywymi wspomnieniami podobną opowieść o polskich ziemianach niosą już tylko powieści Elizy Orzeszkowej czy Stefana Żeromskiego. A dzieje polskiej szlachty na południe od granic Rzeczypospolitej to przemilczany w naszej historii temat. Dwa tysiące hektarów na mołdawskiej (besarabskiej) ziemi, dwór rodem z gawęd staropolskich, plantacja tytoniu, konie, a w stolicy prowincji – Kiszyniowie – sklep kolonialny i dom w ścisłym centrum miasta – to są najbardziej wyraziste, ale niejedyne cechy tamtejszego ziemiaństwa. Zdawało się, że litewski ród Gaydamowiczów na dobre osiedlił się w zachodniej prowincji carskiej Rosji, która po I wojnie światowej stała się
     

9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze