Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

​Czy może istnieć Kościół otwarty?

Dodano: 05/08/2019 - numer 2396 - 05.08.2019
Często przeciwstawia się sobie katolicyzm tradycyjny, „katolicyzm o. Tadeusza Rydzyka”, i katolicyzm liberalny, „katolicyzm otwarty”. Czy w ogóle jest możliwy katolicyzm, Kościół otwarty? Roman Ingarden rozróżnia trzy rodzaje systemów: zamknięte, otwarte i względnie izolowane. Gdyby Kościół był za bardzo zamknięty na świat, stałby się twierdzą. Taka tendencja istniała i nadal istnieje w Kościele (integryzm). Z kolei gdyby był zanadto otwarty na świat, upodobniłby się do niego i utraciłby swoją tożsamość. Istnieli też i istnieją nadal zwolennicy takiego radykalnego otwarcia (progresizm, „katolicyzm otwarty”). Jaki zatem powinien być Kościół wierny swojej istocie? Powinien być systemem względnie izolowanym: częściowo zamkniętym, zachowującym tożsamość wiary i moralności, oraz otwartym – ale nie bezkrytycznie – na przemiany kulturowe i cywilizacyjne, na osiągnięcia naukowe i technologiczne. Mówiąc inaczej, powinien mieć charakter radykalnej (łac. radix – korzeń) ortodoksji – nieustannie sięgać do korzeni chrystianizmu i być wierny jego fundamentalnym założeniom, a zarazem głosić Dobrą Nowinę w konkretnych realiach i w zrozumiałym dla danej epoki języku.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze