Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Odpowiedź na ostatnie pytanie

Dodano: 12/11/2019 - numer 2480 - 12.11.2019
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Dzisiaj pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu. Od 13 października, gdy okazało się, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie miało samodzielnej większości w Senacie, trwało poszukiwanie osób, które mogłyby wesprzeć PiS. Nazwiska osób, które udałoby się skusić do poparcia prawicy, są najpilniej strzeżoną tajemnicą.
Pierwsze posiedzenie Sejmu rozpocznie się o godz. 12. W tym wypadku scenariusz jest bardzo łatwo przewidzieć. Posiedzenie rozpocznie marszałek senior Antoni Macierewicz. Następnie PiS, które ma większość w izbie niższej, powinno sprawnie wybrać Prezydium Sejmu. Trudniej sytuacja przedstawia się w Senacie. Tam posiedzenie, które rozpocznie się o godz.16, poprzedzi złożenie przez prezydenta i byłych marszałków izby kwiatów pod tablicą upamiętniającą senatorów II Rzeczypospolitej pomordowanych, poległych, zaginionych i zmarłych w latach II wojny światowej i powojennym okresie represji.
O ile w Sejmie sytuacja wydaje się oczywista, o tyle w Senacie targi trwają do ostatniego dnia. Aby Prawo i Sprawiedliwość wybrało swojego marszałka, potrzebuje przeciągnąć na swoją stronę trzech senatorów niezależnych. Wydaje się, że pewnikiem jest dzisiaj na razie tylko senator niezależna Lidia Staroń. W sobotę media obiegła wiadomość, że jeden z senatorów miałby być kuszony przez PiS stanowiskiem ministra sportu. – Nie jest to wykluczone – mówił RMF FM prof. Waldemar Paruch, uruchamiając lawinę spekulacji. Podejrzenia padły na senatora PO Roberta Dowhana, działacza sportowego, prezesa klubu żużlowego Falubaz Zielona Góra. „W związku z pojawiającymi się informacjami zapewniam, że nie wybieram się do żadnego ministerstwa, przynajmniej nie w tej kadencji. Moje poglądy polityczne są stałe, a tak duże poparcie mnie w tych i poprzednich wyborach jest dla mnie oznaką wielkiego zaufania. I ja Państwa nie zawiodę” – napisał senator, ucinając spekulacje.
Koalicja Obywatelska przedstawiła swojego kandydata na stanowisko marszałka Senatu, ma nim być prof. Tomasz Grodzki, Bogdan Borusewicz zaś wicemarszałkiem. Kandydatura Grodzkiego jest o tyle ciekawa, że to pierwszy senator, którego próbowało skusić PiS, oferując mu stanowisko ministra zdrowia. PiS nadal utrzymuje, że jego kandydatem na stanowisko marszałka jest Stanisław Karczewski.
W tym tygodniu zostanie również zaprzysiężony nowy rząd. Ostatnim pytaniem jest to, kto zostanie ministrem sportu. Nazwisko z pewnością poznamy jeszcze dzisiaj. Decyzje kadrowe dotyczące nowego rządu komentowane były przez cały weekend. Krytyka skupiła się na MSZ, w którym rozdzielone zostały kompetencje dotyczące polityki europejskiej. Te trafiły do KPRM do ministra Konrada Szymańskiego. Taki podział skrytykował m.in. były szef MSZ Witold Waszczykowski.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze