Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

69 procent firm planuje redukcję zatrudnienia

Dodano: 28/03/2020 - numer 2594 - 28.03.2020

PRACA \ Pandemia koronawirusa w znaczący sposób wpłynie na rynek pracy. Z badania Konfederacji Lewiatan wynika, że ponad dwie trzecie ankietowanych firm planuje w najbliższych dwóch miesiącach redukcje w zatrudnieniu, a więcej niż połowa zamierza zwolnić od 20 proc. do 50 proc. załogi.
Jeszcze kilka miesięcy temu pracodawcy mieli duże problemy z pozyskiwaniem nowych pracowników do swoich rozwijających się przedsiębiorstw. Rozprzestrzeniająca się epidemia COVID-19 zmieniła wszystko. Wiele firm musiało zawiesić lub ograniczyć działalność, a pracowników wysłać na „postojowe”. Jeśli w krótkim czasie epidemii nie uda się opanować, firmy będą zmuszone do redukcji zatrudnienia.
Eksperci firmy Personnel Service wskazują, że w pierwszej kolejności redukcje obejmą zatrudnionych na umowy-zlecenia, chociaż posiadający umowy o pracę też będą zwalniani. Najbardziej zagrożeni są pracownicy handlu. Nieciekawie może też być w zakładach branży motoryzacyjnej.
W badaniu przeprowadzonym przez Konfederację Lewiatan wśród 800 wybranych firm prawie wszyscy ankietowani przedsiębiorcy (95 proc.) stwierdzili, że odczuwają skutki pandemii dla swoich biznesów. Problemy z prowadzeniem firm przekładają się na problemy z utrzymaniem pracowników. 69 proc. pytanych odpowiedziało, że planuje redukcję zatrudnienia.
Najgorsza sytuacja jest w firmach małych (71 proc. planuje redukcje) i średnich (80 proc. planuje redukcje). W sumie w ciągu najbliższych dwóch miesięcy 54 proc. pytanych firm zamierza zwolnić od 20 do 50 proc. załogi. – Z badania wynika, że sytuacja firm jest bardzo trudna i od szybkości uruchomienia instrumentów pomocy dla przedsiębiorstw będzie zależało, jakie decyzje biznes podejmie – komentuje prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
– Im szybsze i bardziej dostępne będą dobrze zaplanowane formy pomocy, tym mniejsze będą negatywne skutki gospodarcze i społeczne tego niespotykanego w takiej skali i formie kryzysu. Ponadto im więcej firm i miejsc pracy obejmiemy pomocą, tym łatwiej będzie poradzić sobie z wychodzeniem z tej sytuacji i powrotem do normalności – dodaje Męcina.
Przedsiębiorcy biorący udział w badaniu potwierdzili potrzebę pomocy państwa. 68 proc. z nich uważa, że brak takiej pomocy może doprowadzić do zamknięcia firmy. Uruchomienie zapowiadanych przez rząd w tzw. tarczy antykryzysowej dopłat do wynagrodzeń może zdecydowanie zmniejszyć skalę redukcji. Taktwierdzi aż 70 proc. przedsiębiorców.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze