To nie była polityczna prowokacja

Postanowiłem się ujawnić, by wytrącić argumenty dziennikarzom i prezesowi Milewskiemu, jakoby nagranie było manipulowane przez „Gazetę Polską” – powiedział „Codziennej” Paweł Miter, autor kompromitującej rozmowy z prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku. Samuel Pereira „Wiem, że są naciski z Kancelarii Premiera na sąd i prokuraturę w Gdańsku, ale nie umiem dorwać dowodów. Muszę przeprowadzić prowokację z fałszywym e-mailem” – napisał Paweł Miter 4 września br., gdy zgłosił się do „Codziennej”, informując o planowanej prowokacji. – Zgłosiłem się do „Gazety Polskiej Codziennie”, bo wasze podejście do rzeczywistości dawało gwarancję, że to nagranie w całości zostanie opublikowane – mówi w rozmowie z „Codzienną” Paweł Miter. Politycy i prorządowi dziennikarze sugerowali, że prowokacja wobec