Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

​Kiedy wielka reforma prawa podatkowego

Dodano: 05/08/2020 - Numer 2702 - 05.08.2020
FELIETON \ Podatki mają jedną zasadniczą funkcję – są ściągane, aby zapewnić dochód budżetowi państwa. Bez danin publicznych nie mogłoby ono realizować swoich podstawowych zadań. To oczywiste dla każdego.
 
Jednak poprzez system podatkowy można także wpływać na działania podmiotów gospodarujących. Państwo może zatem oddziaływać na ich decyzje, tak aby np. lokowały swoje zasoby w tej czy innej branży lub podejmowały określone kroki związane z procesem produkcyjnym.
Wpływanie państwa na gospodarkę poprzez system podatkowy budzi liczne kontrowersje. Nie brak głosów, że daniny nie są od tego, aby za ich pośrednictwem osiągać inne cele niż ten czysto fiskalny. Niemniej przyjętą w wielu państwach praktyką jest stosowanie różnego rodzaju ulg i zwolnień oraz innych preferencji, np. wspierających inwestycje czy innowacyjność. W rezultacie i tak sprowadzają się one do realizacji celu fiskalnego.
Ostatecznie wzrost gospodarczy prowadzi do zwiększenia bazy podatkowej. Warto zatem podejmować takie działania, które będą zwiększały potencjał produkcyjny przedsiębiorstw i tym samym przełożą się na więcej pieniędzy w portfelach obywateli. W ten sposób część środków wróci do budżetu poprzez podatki dochodowe i konsumpcyjne.
Nieraz jest tak, że do kasy państwa trafia więcej pieniędzy wtedy, kiedy obniża ono podatki. Po pierwsze, niższe daniny zmniejszają skłonność do ukrywania dochodu i działania w szarej strefie. Po drugie, niskie i przystępne w obsłudze daniny motywują do podejmowania aktywności, która właśnie opodatkowaniu podlega.
Ważne, by oprócz ustalenia wysokości danin zadbać także o to, aby rozliczanie z fiskusem było możliwie proste i bezproblemowe. Skomplikowane prawo powoduje wzrost ryzyka regulacyjnego i efektywnie winduje nakłady na prowadzenie działalności, finalnie pomniejszając zysk netto. Po pierwsze dlatego, że angażuje zasoby do czynności, które z główną działalnością firmy nie mają nic wspólnego, a po wtóre dlatego, że zmusza do korzystania z usług, które wyraźnie podnoszą koszty. Dochodzi zatem do nieefektywnego wykorzystania potencjału firmy, co ma swoje negatywne skutki mikro- i finalnie także makroekonomiczne.
Zatem często nie sama wysokość daniny jest problemem, lecz także to, że podatnik ma trudności z ustaleniem podstawy opodatkowania. Dzieje się tak wtedy, kiedy nie wie, czy ma prawo skorzystać z danych ulg i zwolnień oraz czy może wliczyć określone wydatki w koszty. Jeśli podejmie decyzję pochopnie, może ona zostać zanegowana przez organy podatkowe i w konsekwencji przełoży się na dotkliwe konsekwencje finansowe. To w Polsce problem powszechny.
Dlatego warto trzymać za słowo Prawo i Sprawiedliwość w kwestii zmian w systemie podatkowym. W programie tej partii czytamy bowiem: „Planujemy zastąpienie blisko trzydziestoletnich regulacji przepisami odpowiadającymi potrzebom rynku i gospodarki XXI w. Z tego powodu przeprowadzimy wielkie porządkowanie prawa podatkowego. Wprowadzona zostanie nowa ordynacja podatkowa, a w perspektywie kolejnych lat nowe ustawy o podatkach dochodowych: krótka i zrozumiała o opodatkowaniu rent i wynagrodzeń; nowoczesna uproszczona podatkowa regulacja o działalności gospodarczej oraz zachęcająca do inwestycji ustawa o zyskach kapitałowych”. Pozostaje tylko dodać: do dzieła!
 
Autor jest analitykiem gospodarki, specjalizuje się w regulacyjnych i makroekonomicznych aspektach funkcjonowania przedsiębiorstw, ekspert Rady Gospodarczej Strefy Wolnego Słowa
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze