Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Ten wstrętny polski agent Prometeusz!

Dodano: 04/09/2020 - Numer 2727 - 04.09.2020
W sferach pismaków krąży anegdota, jak stary wyga poucza adepta tej sztuki. „Ja oczywiście wiem, że »Balladynę« napisał Mickiewicz, ale zawsze na wszelki wypadek sprawdzam!”. A ja nie posłuchałem cennej rady i w poprzednim artykule strofy o „czerwonym Madrycie walczącym zażarcie” przypisałem Majakowskiemu, choć „wypluł” je z siebie w równie rewolucyjnym natchnieniu poeta polski – Władysław Broniewski. Zwrócił mi na to uwagę internetowy Czytelnik z dalekiej Moskwy, nasz rodak z pochodzenia, pan Władysław Pawłowicz, który zresztą dobrotliwie zaproponował, że usunie swój wpis demaskujący moje gapiostwo. Każdy może popełnić błąd, jednak przyznanie się do niego jest mniejszym wstydem niż udawanie, że go nie było. Na starość cała komunistyczna poezja zlała mi się w jedno, a w dodatku ten
     

10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze