Chorzy zapłacą za pomysły Ministerstwa Zdrowia

Cierpiący na cukrzycę zapłacą od nowego roku za paski do badania poziomu cukru we krwi. Taki prezent przygotowała dwóm milionom chorych Ewa Kopacz. Teraz ucieka z ministerstwa do Sejmu. Obecnie za paski do glukometrów, czyli urządzeń pozwalających zmierzyć poziom cukru we krwi, chorzy płacą w aptece maksymalnie 2,50 zł. Ich cena jest niska, ponieważ są refundowane. Ale od nowego roku to się skończy. Ewa Kopacz postanowiła, że za możliwość samokontroli poziomu glukozy chorzy wyłożą dodatkowe pieniądze ze swojej kieszeni. Resort zarządził, że teraz zrefunduje tylko 50 proc. ceny pasków. Oznacza to, że za opakowanie, w którym znajduje się 50 pasków, trzeba będzie zapłacić przynajmniej 30 zł. – Może to się wydawać kwotą niewielką, ale dziennie zużywam przynajmniej kilka pasków – mówi Adam