Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Purpurowy szal jesieni

Dodano: 09/11/2012 - Numer 357 - 09.11.2012
Podczas gdy my psioczymy, że już po lecie, że wieczory coraz chłodniejsze, że zima za pasem, inni zachwycają się naszymi widokami i baśniowymi kolorami. Wszystkim tym, co dla większości cudzoziemców nigdy w życiu (przynajmniej tym ziemskim) nie stanie się tak realne, jak dla nas. I to corocznie. O tej samej porze. Pamiętam ją jak dziś. Pierwszą wizytę moich włoskich przyjaciół z adriatyckiego wybrzeża w Polsce. Dla nich to była prawdziwa wyprawa. Do krainy, „gdzie po ulicach paradują niedźwiedzie polarne”. Gdzie już w październiku trzeba przyjechać w puchowych kurtkach i wełnianych czapkach. Już na wiele dni przed ich wizytą miałem dla nich specjalnie zaplanowaną marszrutę. Warszawa, Kraków, Wieliczka... Po kilku dniach wizytowania odkryłem jednak rzecz zgoła niespodziewaną. – Oo! To 
     

22%
pozostało do przeczytania: 78%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze