Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Mój licznik

Dodano: 19/04/2013 - Numer 491 - 19.04.2013
Od dłuższego czasu mniej ekscytuję się sondażami. Nie dlatego, że im nie ufam, ani też nie dlatego, że ich wyniki mnie martwią. Zakładam, że dzisiejsze sondaże w przyszłych wyborach mają ograniczone znaczenie, a wpływ poparcia dla partii politycznych na zmiany w kraju nie jest bezpośredni. Ostatnio mniej interesuję się też stanem finansów państwa. Wiele wskazuje na to, że nasze księgi rachunkowe prowadzone są w taki sposób, by nie denerwować Brukseli, czyli mają mało wspólnego z realną ekonomią. Sytuację Polski oceniam, patrząc na ceny ropy. Jest jedno państwo, które zanim ogłosi wielkość swojego budżetu, najpierw podaje domniemaną cenę ropy – to Rosja. Jest w tym słuszność, szczególnie w ostatnich latach. Rosja na prawdziwe dochody z gazu nie może już liczyć. Wypierają ich z tego rynku
     

64%
pozostało do przeczytania: 36%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze