Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Białoruski reżim w akcji

Dodano: 17/11/2011 - Numer 58 - 17.11.2011
Ojciec jest człowiekiem o wielkiej charyzmie. I zwykle szybko uzyskuje szacunek w zespole. Jednak, o ile wiem, w koloniach karnych innych więźniów próbują napuszczać na „politycznych”. Na przykład, jeżeli mój ojciec pisze listy, to zbiera się wszystkich więźniów z jego grupy, czyta się na głos ten list, a potem karze się wszystkich za jego treść – z Katsiaryną Statkiewicz, córką białoruskiego polityka Mikołaja Statkiewicza, rozmawia Olga Alehno. Dlaczego Pani mieszka i pracuje w Niemczech? Wyjechałam do Niemiec po skończeniu uniwersytetu w Mińsku. Zrozumiałam, że nie mam żadnych perspektyw znalezienia pracy w kraju. Wówczas, w latach 2000–2002, fakt działalności politycznej mojego ojca stwarzał problemy nawet mojej mamie, wychowawczyni w przedszkolu. Dla mnie, ekonomisty, w ogóle nie
     

13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze